Autorzy:
Agnieszka Brym · Bogumiła Feliks · Barbara Gręda · Patrycja Grund · Grzegorz Kachel · Adam Kolman
Aleksander Kowarz · Barbara Matyszok · Natalia Miler · Włodzimierz Niechwiadowicz · Piotr Witkowski
Finisaż wystawy - to był wyjątkowy wieczór - pełen rozmów o fotografii, emocjach i pasji; okazja, by poznać autorów zdjęć, porozmawiać o ich pracy, inspiracjach i kulisach powstawania fotografii.
Bo bycie „światłoczułym” to coś więcej niż naciskanie spustu migawki – to sztuka patrzenia i odczuwania świata na swój własny sposób.
W wydarzeniu wzięli udział zaproszeni goście, rodziny oraz znajomi uczestników koła, a atmosfera była pełna emocji, wzruszeń i twórczej energii.
Całość poprowadziła niezastąpiona Justyna Czerniak, która ponownie udowodniła, że jest sercem i duszą tego koła. Jej występ, swoboda sceniczna i jedyne w swoim rodzaju poczucie humoru oczarowały publiczność. Justyna przedstawiła każdego członka koła w sposób ciepły, nieszablonowy i niezwykle osobisty – podkreślając cechy charakterystyczne, wspólne anegdoty i talenty, które każdy wnosi do grupy.
Finisaż otworzyła część artystyczna. Wystąpili:
Milena Czajkowska, Kacper Namyślak, Zosia Piontek i Magda Poproch z sekcji gitary z piosenkami z własnym akompaniamentem.
Mariola Jędrzejak – w przejmującej interpretacji piosenki „Szyby” z rep. Edyty Górniak
Utalentowane muzycznie członkinie Koła:
Natalia Miller, Bogumiła Feliks, Mariola Jendrzejak, Justyna Czerniak (flet poprzeczny), Barbara Gręda (keyboard)
Były też występy rodzinne:
Córeczka Barbary Grędy wykonała na wiolonczeli utwór z „Piratów z Karaibów”,
a córka Bogumiły Feliks zatańczyła do „Snowman” Sii.
Po części artystycznej przyszła pora na prezentację twórców wystawy. W imieniu wszystkich uczestników piękne, wzruszające podsumowanie roli Justyny Czerniak w życiu koła wygłosiła Barbara Matyszok. Wspólnie wręczono prowadzącej symboliczny prezent — pełen wdzięczności i serdeczności.
Goście zostali następnie zaproszeni na wystawę oraz drobny poczęstunek. Był szampan, słodkości, rozmowy o fotografii i ogrom emocji, bo dla niektórych uczestników była to pierwsza prawdziwa wystawa w życiu. Można było porozmawiać z autorami zdjęć, posłuchać ich historii, zapytać o proces twórczy i zajrzeć „za kulisy” powstawania prac.
Wielkie brawa dla wszystkich członkó2 Koła za odwagę, kreatywność, wrażliwość i artystyczne oko.
Gratulacje dla Justyny Czerniak – za pasję, wsparcie i motywację, które sprawiają, że „Światłoczuli” rosną, rozwijają się i tworzą rzeczy naprawdę niezwykłe.